Odkąd odkryłam pieczone w piekarniku warzywa, często pojawiają się na moim stole. Zestaw jest w zasadzie dowolny, chociaż ja najbardziej lubię, kiedy jest w nim cukinia, papryka i pomidory. Tym razem dorzuciłam także 2 ząbki czosnku pieczonego w łupinkach i cebulę. Aromat można wzbogacić, układając na wierzchu świeże zioła.
Takie pieczone warzywa nadają się chyba na każdą dietę, a już na pewno na:
-SB (1 faza)
-MM (danie tłuszczowe z fetą powyżej 18%)
-Protal (z fetą odtłuszczoną).- 2 papryki
- 2 cebule
- cukinia
- 2 świeże pomidory
- 2 ząbki czosnku w łupinach
- łyżeczka oliwy
- opakowanie fety
Warzywa myjemy, oczyszczamy i kroimy w plastry. Blachę smarujemy oliwą za pomocą pędzelka lub papierowego ręcznika. Warzywa układamy na blasze równomierną warstwą (czosnek kładziemy obok) i wstawiamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. 30 minut, aż zbrązowieją. Pod koniec pieczenia wierzch posypujemy pokruszoną fetą.
Upieczone warzywa i roztopioną fetę przekładamy do miseczki. Doprawiamy pieprzem i solą, wyciskamy z łupinek upieczony czosnek (powinien mieć postać pasty) i mieszamy.
Jemy na ciepło.
Czasem przygotowuję podobne potrawy, są pyszne. Twoje zdjęcie działa na moje kubki smakowe :)
OdpowiedzUsuńale dziś mnie ta feta kusi, a w lodówce leży nieruszona :) z dodatkiem bazylii...mniam
OdpowiedzUsuńTeż lubimy tak przygotowane warzywa z fetą;-)
OdpowiedzUsuńu mnie wciąż warzywa z patelni. ale pieczone rzeczywiście.. są pyszniejsze.
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne! Tylko zdecydowanie więcej ząbków czosnku bym dodała:)
OdpowiedzUsuń